"BŁAZEN KRÓLOWEJ " Philippa Gregory
Opowieść młodej dziewczyny o życiu na angielskim dworze za panowania córki Henryka VIII ,Marii, zwanej Krwawą.Hanna razem z ojcem ucieka przed prześladowaniami hiszpańskiej Inkwizycji ,będąc żydówką nie może czuć się tam bezpiecznie.Zostaje przyjęta na królewski dwór jako błazen królowej, staje się również jej najbliższą przyjaciółką i oparciem na dworze, gdzie nie brakuje spisków, zwłaszcza ze strony siostry królowej, Elżbiety ,która również pragnie korony .Hanna darzy przyjaźnią królową ale podziwia ,księżniczkę Elżbietę za to jak umiejętnie korzysta z własnej kobiecości,
Autorka przedstawia Marię, mimo iż historia pamięta ją jako Krwawą ,jako kobietę silną lecz nieszczęśliwą ,porzuconą przez ukochanego męża ,zdradzoną przez siostrę i większość dworu ,kobietę która traci upragnione dziecko ..... bardzo samotną .....Jaką królową była Elżbieta wiemy a o Marii wiemy niewiele ,ta książka pozwoli to zmienić .
Mam pewne zastrzeżenia co do ogólnego klimatu czy udało się autorce mistrzowsko oddać klimat ówczesnej epoki ?Mogło być lepiej ,wątek miłosny też z lekka irytujący, ale mimo wszystko fajnie czytało się tę książkę. Nie wiało nudą, a byłoby trudno gdyż książka nie jest cieniutka ,ponad 500 stron .Moim zdaniem to jednak mimo tła historycznego książka przede wszystkim o trzech silnych, będących w różnych sytuacjach życiowych kobietach, których los ze sobą splata ,Hanna,królowa Maria i księżniczka Elżbieta .Więc polecam serdecznie .....i do następnego razu ,już rozpoczęłam kolejną książkę Słyszałam o niej wiele pochlebnych opinii, ale póki co męczy mnie wstęp, mam nadzieje ,że jednak mnie pochłonie ,tematyka zupełnie odmienna ale jak najbardziej o kobietach, więc może być interesująco pa
Doczekałam się - 500 stron to już dla ambitnych, jak na razie wole książki pana Roberta Kiyosaki, chociaż Twój opis tej powyższej tez jest interesujący ale ta grubość... nie dam rady
OdpowiedzUsuńNo ja mam ten sam problem męczą mnie książki zbyt grube ale opis jak najbardziej przemawia za przeczytaniem ;)
OdpowiedzUsuńWiem że te 500 może działać na niekorzyść ale dzięki temu można poczuć choćiaż trochę klimat ,.Donacia wiem że w tej chwili żaden autor nie może się równać Robercikowi ,chyba przyjdzie mi przeczytać coś jego autorstwa ,,,,,może już niebawem .pa
Usuń