MAMA I KSIĄŻKA

MAMA I KSIĄŻKA

sobota, 28 stycznia 2012

Dziecko -najcenniejszy skarb

"NIEMKA DZIECKO Z POCIĄGU"Daina Kolbuszewska
Dziecko które przeżyło 
Przejmujący reportaż o losach niemowląt ,dzieci do 2 lat (najmłodsze dziecko nie miało nawet miesiąca)ewakuowanych z Breslau w wagonach towarowych  ,w okropnych warunkach na wschód gdzie zostały odesłane w drogę powrotną .Dzieci było ponad 100 przeżyło kilka a tylko czwórka z nich została przygarnięta przez polskie rodziny w Krotoszynie.(Pytanie dlaczego tak niewiele i dlaczego tylko w tej miejscowości ?!!)  Autorka próbuje na podstawie relacji świadków oraz w oparciu o losy dzieci wziętych przez polskie rodziny dowiedzieć się co stało się z pozostałymi dziećmi .  W książce jest również umieszczony rozdział nie związany bezpośrednio z dziećmi z pociągu a z  ewakuacją ludności cywilnej Breslau.Autorka określa historię tych ludzi jako "obłąkańczy rozmiar pogardy  dla ludzkiego życia "Przerażająca relacja młodej kobiety której dziecko umiera w drodze ,takich kobiet były tysiące znikąd pomocy a przecież  tam mieszkali ludzie ?Wzruszające jest to że rodziny które przygarnęły niemieckie dzieci były okrutnie doświadczone przez Niemców .Matka Hanki (Anity)straciła syna ,został rozstrzelany .Przyrodni brat Marii(Brygide)prawie dwa lata spędził w obozach ..Widok małych ,cierpiących dzieci przysłonił wszystko .Daina Kolbuszewska pisze prostym językiem ,unika nadmiaru liryzmu na rzecz faktów ,których wymowa okazuje się silniejsza.Ta książka porusza bardzo trudny temat, ale na pewno jest potrzebna choćby z tego powodu który autorka podała na wstępie "że nie można pozwolić życiu zniknąć tak kompletnie bez śladu"

tagi:II Wojna Światowa,dzieci,mama,książka

czwartek, 26 stycznia 2012

O czym nie wiedzą biedni i średnia klasa

" BOGATY OJCIEC BIEDNY OJCIEC "Robert.T.Kiyosaki i Sharon L.Lechter
Nigdy nie byłam wielbicielką poradników i okazuje się to wielkim błędem, to jedna z pierwszych lekcji jaką otrzymałam ,nie warto być cynikiem :"cynicy krytykują a zwycięzcy analizują"
Książka pisana jest lekkim językiem ,na szczęście bez fachowego słownictwa na co właśnie byłam przygotowana ,książka zupełnie nie z mojej bajki  a przeczytałam ją gdyż  strasznie namawiał mnie do tego mój mąż ,wystarczy że wspomnę że przeczytanie jej zajęło mi zaledwie trzy dni .Nie żałuję ani jednej sek.jaką przeznaczyłam na tę  lekturę ,wiele się dowiedziałam .  np  o tym że jestem "MAŁYM KURCZAKIEM pytanie czy nadal chcę nim być?
Powiedzenie, że ucz się a w przyszłości znajdziesz dobrą pracęy? niestety nie gwarantuje nam ani zamożności ,ani spokojnej ,dostatniej starości ,nie da nam finansowej wolności jaką zapewni nam finansowa  inteligencja.         Autor właśnie daje nam wskazówki jak ją osiągnąć .Nie jest to ani bardzo łatwe ani zbyt trudne ,myślę że może jest to jednak zależne od danej osoby ,niektórym będzie trudniej {np ja zaliczam się do tej grupy }innym jak mojemu mężowi o wiele łatwiej ,ale jestem pewna że warto.Szczerze polecam aby np przekonać się: czy też jesteś małym kurczakiem  lub dowiedzieć się czegoś więcej o sobie .To zawsze dobra lekcja.
""SŁUCHANIE JEST WAŻNIEJSZE NIŻ MÓWIENIE GDYBY TO NIE BYŁO PRAWDĄ BÓG NIE DAŁBY NAM DWOJE USZU I TYLKO JEDNYCH UST .ZBYT WIELE LUDZI SPIERA SIĘ ZAMIAST ZADAWAĆ PYTANIA "


"Poradnik Bogatego Ojca" oraz osobista historia Roberta i Jego żony o tym, jak zaczynając od zera ,w niespełna dziesięć lat osiągnęli finansową wolność "Młody Bogaty Rentier" to książki które zamierzam przeczytać .

środa, 18 stycznia 2012

W końcu mamy zimę ,zdążyła na ferie

Długa przerwa od kiedy ostatnio napisałam cokolwiek ,chociaż to nie znaczy że nie czytałam,tyle że najpierw w moje ręce wpadły dwie czytadełka zupełnie do bani jakby to ujęła moja Nadia .Podam tytuły jakby ktoś miał ochotę na spędzenie czasu na czymkolwiek.Będzie sensacyjnie, możliwe że nie całkiem nudno, po prostu odczucia podobne do tych po obejrzeniu kolejnego DEBILNEGO FILMU na jednej ze stacji przodującej w takich filmikach ,ale co tam podaje tytuły i szkoda mi o tym cokolwiek pisać :THIERRY SERFATY "PIĄTY PACJENT"ORAZ ABBIE TAYLOR"DZIECKO EMMY "druga pozycja mocno mnie rozczarowała ,zaczęła się dość obiecująco tym bardziej że dotyczyła dzieci to mocno mną poruszyło porwanie dziecka i emocje samotnej matki, ale niestety dalej było już znacznie gorzej .
Na szczęście po nocy przychodzi dzień i właśnie kolejna książka to taki piękny słoneczny dzień bo nocy pełnej rozczarowań .WALTER ISAACSON "STEVE JOBS"po przeczytaniu tej książki nie stałam się nagle wielkim znawcą branży komputerowej, chociaż wiem nareszcie co kryje się pod pojęciem I pad czy IPod powiem więcej, bardzo chciałabym takie cacko posiadać ,więc z całą pewnością jest to również książka dla takich laików komputerowych jak ja .Książka jest świetnie napisana,czyta się ją jakby się było w transie ,nie mogłam się oderwać, po prostu urzekła mnie osobowość Jobsa jego podejście do pracy ,jego pasja ,charyzma, nie było, jeśli chodzi o pracę rzeczy niemożliwych ,  on kochał to co robił.Nawet kiedy był już bardzo chory   nie wzbraniał się przed marzeniami  . Poznajemy również ciemniejsza stronę jego   osobowości ,on sam zachęcał do szczerych wypowiedzi na swój temat ,to jest kolejny plus tej książki ...Pojawia się wiele nazwisk ale autor umieścił na końcu spis i to jednak pomaga ,są umieszczone zdjęcia co lubię w biografiach i ma ponad 700 stron, co uwielbiam, pozwala to na zupełne oderwanie się od wszystkiego,żyjesz w innej rzeczywistości w tym przypadku w świecie Jobsa ,świetna książka bo i świetna osobowość .


PROSTOTA JEST SZCZYTEM WYRAFINOWANIA  MYŚL PRZEWODNIA JOBSA 






Książka jest prezentem gwiazdkowym mojego męża ode mnie ,nie myślałam że ją przeczytam ,niestety Piotrek od tyg ciągle słyszał o Jobsie ,obawiam się że może już nie będzie chciał poznać faceta którym jest oczarowana jego kobieta .Mam nadzieje że jednak będzie inaczej ......